Tuesday, June 22, 2010

the more he looked inside the more piglet wasn't there

mam ostatnio wstret do slowa. pisanego jak i mowionego. glownie pisanego. albowiem tak.

srednio co 3 tygodnie musze robic archiwacje mojej skrzynki pocztwej outlooka, bo mniej wiecej z taka czestotliwoscia pojawia sie wiadomosc : "you have exceeded the size limit on your mailbox". ale przejdzmy do konkretow:

ilosc emaili od 2 czerwca do dnia dzisiejszego (circa 3 tygodnie): 1587 sztuk
emaile w maju (2 tygodnie urlopu): sztuk 1405. slabo, bo tylko dwa tygodnie w robocie.
emaile w kwietniu: sztuk 2068

you get the picture. jak nie odpowiadam na emaile personalne, to juz wiecie dlaczego.

odnosnie slowa mowionego, srednio 4 odziny dziennie spedzam na zebraniach. pitu pitu, pierdu pierdu.

hello, my name is ania and i am a corporate whore.

za to kompletnie uzaleznilam sie od seinfelda. wciagam srednio dwa-trzy epizody na wieczor.