Thursday, September 25, 2008

next in line


nasz bank . "by far the largest bank failure in American history".

****

dzien pozniej:

LUZ ,co nie?

7 comments:

  1. moj tez... znaczy, tam mamy pozyczke na dom...

    dorota w colorado

    ReplyDelete
  2. Czlowiek niepewny ani dnia ani godziny.

    ReplyDelete
  3. ja mam w tym banku na koncie 5$

    ReplyDelete
  4. tak wlasnie jak zaczeli mowic o WaMu, to pomyslalam o Tobie Ania K i o twoim wpisie sprzed kilu dni...

    a tak w ogole, to po co jakis bailout wymyslac - obciac CEO ich zarobki do 1/3 tego co dostaja, a 2/3 wrzucic w rynek dla ratowania gospodarki i mamy tu takie prosperity w ameryce, ze hej!
    a nawet jak sie im 2/3 zostawi a 1/3 wrzuci w rynek to tez bedzie zarabiscie...

    @Hjuston: ja bym te $5 wyciagnela, bo nigdy nie wiadomo. a tak przynajmniej na skarpetki dla Franka bedzie! albo na lizaka! zawsze to wiekszy pozytek z piataka ;O)

    ReplyDelete
  5. hjuston: to GDZIE trzymasz pieniadze? my na dzien dzisiejszy nie wyciagamy na razie nic z wamu, bo niby JP Morgan to jeden z bezpieczniejszych bankow

    ReplyDelete
  6. jakie pieniadze? przeciez ja nie pracuje hhehe
    zartuje. ja uzywam WF. ale jest taka zasada, zeby nie trzymac wszystkiego w jednym banku, tak wiec nie trzymamy.

    ReplyDelete