Saturday, December 26, 2009

ho ho ho redux

wczoraj jechalismy na kolacje swiateczna do znajomych (notabene tak samo jak my wyznawcow chrismukkah/chanumas, my ich w zeszlym roku przyjmowalismy na hanukkah a oni nas w tym na xmas, jestesmy bardzo kompatybilni pod wzgledem tej swiatecznej nieortodoksyjnosci). ale, do czego zmierzam. jedziemy na kolacje i maz mi mowi kawal.

"what's the difference between santa clause and tiger woods? santa stops after THREE hos"

UMARLAM.

5 comments:

sorbet5 said...

Ahahahaha!!! Musze zapamietac! Cos pieknego...

AnetaCuse said...

Przeczytałam kawał mężowi, ale samo pytanie, żeby trochę pogłówkował. A on: "Santa comes only once a year."

ania k said...

hehe, aneta, dowcipny ten Twoj maz :-)

evek/ewwwek/ewa said...

he he he ;O)

ania said...

Mezowi kawal bardzo sie podobal.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Oby 2010 byl tak dobry jak 2009!