pacjent w jednym kawałku i już nawet odzyskał przytomność. czyli dobrze. trochę się boję mówić, że dobrze, żeby nie zapeszyć, ale na tym etapie już chyba rzeczywiście jest po prostu dobrze.
w głowie mi się nie mieści, że można wyłączyć ludzkie serce, wymienić popsutą część, po czym je z powrotem włączyć. jak samochód niemalże.
*** bardzo dziekuję wszystkim za dobre słowa.
Friday, April 24, 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
7 comments:
Teraz musi byc tylko lepiej. Chwala Bogu, ze wszystko poszlo dobrze.
Ciesze sie i zycze wszystkiego dobrego Twemu tacie w rekonwalescencji.
pozdrowienia dla TATY! i dla ciebie!! teraz juz nie ma innej opcji jak tylko WSZYSTKO DOBRZE! :O)
No strasznie sie ciesze, ze juz po i ze Tata dobrze zniosl operacje i narkoze - teraz tylko pozostaje trzymac kciuki za rekonwalescenta, niech szybko wraca do zdrowia! :*
czesc komcia wyslalam ci mejlem, a druga czesc napisze tutaj:
jesli chodzi o medycyne to mnie ostatnio powalilo to, ze ludzie moga miec teraz sztuczne siatkowki w oczach
ania, aneta, ewa, kasia: dzieki :-)))
hjuston: z tym siatkowkami to musze poczytac, bo nic nie wiemna ten temat
Bardzo się cieszę i życzę Twojemu Tacie szybkiego powrotu do zdrowia.
Post a Comment