Sunday, December 21, 2008

święta - exhibit A


zaletą podwójnego świętowania jest, no coż, podwójność tych milszych rzeczy w życiu. prezenty, kolacje, świeczki, uroczystości. wadą, no cóż, KTOŚ musi zorganizować/ugotować/posprzątać. dwa razy. mimo wszystko bilans zdecydowanie i bardzo na plus. happy chanukah, mazel tov.

na zdjęcu poniżej widać naszą manorę z dwoma świeczkami (na pierwszą noc zapala się jedną świeczkę, ta w środku to "odpalacz" i na każdą następną noc dodaje się kolejną), tradycyjny chanukah gelt, dreidel, a w tyle błyska na niebiesko nasza choinka.

a'propos pisowni, to następujące formy są dopuszczalne:

  • Chanuka
  • Chanukah
  • Chanukkah
  • Channukah
  • Hanukah
  • Hannukah
  • Hanukkah
  • Hanuka
  • Hanukka
  • Hanaka
  • Haneka
  • Hanika
  • Khanukkah




5 comments:

Anonymous said...

Bardzo swiatecznie. Podoba mi sie pomysl z niebieska choinka - pelna koordynacja :).

Anonymous said...

Bardzo ładna menora. Jakbym miała mieć w domu menorę to właśnie taką.
Mam nadzieję, że placki udały się wyśmienicie.

Anonymous said...

a po co sa te monety?
ps- bardzo ladnie

ania k said...

aneta: jasne, kolory sa jak najbardziej dwu-tradycyjne

anonim: ponoc jak na szikse to placki wyszly bardzo dobrze

hjuston: to sa monety z czekolady, tradycyjny prezent dla dzieci. tesciowa zawsze nam przysyla na swieta paczke z prezentami chanukowymi i zawsze wlasnie je zalacza. tak tradycja. kiedys drobne monety byly jedynym prezentem, ale w erze konkurencji ze swietami bozego narodzenia prezenty chanukowe staly sie tak samo wypasne jak prezenty od mikolaja.

evek/ewwwek/ewa said...

zawsze mnie te zydowskie swieta fascynowaly! wiec milo oblookac u Ciebie na blogu!
Happy Hanukkah! ;O)